Kobieta nigdy nie ma
dość maskary. Nawet jeśli mamy na sobie cudowny makijaż, a zabraknie na rzęsach
tuszu, czujemy się niemal nadzy, mając ciągłą świadomość niepełnego makijażu.
Poniżej znajdziesz 10 porad dotyczących naszego codziennego kompana:
1. Maskara nie trwa wiecznie:
maskara z każdym dniem
„umiera”. Standardowy okres używalności
maskary to mniej więcej 3-4 miesiące. Po tym czasie należy ją wyeliminować ze
swojej kosmetyczki. W przeciwnym wypadku narażasz się na złapanie bakterii, a
tego nie chciałaby chyba żadna z nas
:)
2. Zatrzymaj szczoteczkę:
nie chcesz żegnać się ze swoją ulubioną maskarą? Nie musisz
całkowicie spisać jej na straty. To co powinnaś zrobić to zachować szczoteczkę.
Umyj ją dokładnie i wykorzystaj jako „pomocniczą” szczoteczkę przy
rozczesywaniu wytuszowanych już rzęs i zbieraniu z nich grudek nałożonego
tuszu. To naprawdę pomocne :)
3. Demakijaż:
czasem jesteśmy zbyt zmęczone by zmyć makijaż przed pójściem spać, ale
pozostawienie tuszu na rzęsach na całą noc powoduje więcej złego niż możesz
sobie wyobrazić. Kiedy tusz wysusza się
na naszych rzęsach są one narażone na łamanie i wypadanie pod jego ciężarem, a
wysuszona rzęsa może podrażniać naszą rogówkę podczas snu.
4. Kochamy dużą objętość rzęs:
Jest prosty
sposób aby to sobie zapewnić, bez wydawania fortuny. Przed nałożeniem maskary
przypudruj rzęsy – najlepiej pudrem sypkim (może być to też puder
dziecięcy). Następnie nałóż ulubioną
maskarę. Efekt murowany!
5. Nawilżaj swoje rzęsy!
Łatwo zapomnieć, że nasze rzęsy to nic innego jak bardzo
maleńkie włosy i tak też powinny być traktowane. Przed pójściem spać nałóż na
nie odrobinę olejku lub oliwy z oliwek by je nawodnić. Uważaj tylko, by substancja nie dostała się
do oczu.
6. Nie każdy dzień jest dobry na użycie maskary wodoodpornej:
Wodoodporna maskara jest dobra na łzawe
momenty naszego życia (wesela itp.), ale używanie jej codziennie jest
absolutnie niewskazane. Tusz wodoodporny nie jest łatwy do codziennego demakijażu,
co gorsze codzienne niedelikatne tarcie rzęs osłabia je, a w najgorszym wypadku
powoduje ich wypadanie.
7. Jak nie mrugać podczas malowania rzęs?
Metoda jest prosta. Szeroko otwarte usta ;) Przy
otwartych ustach mruga się zdecydowanie ciężej :D
8. Nigdy więcej plam!
Nienawidzisz gdy tusz odbije się na powiece? Nic strasznego,
po prostu zostaw to na kilka chwil, poczekaj aż tusz wyschnie. Następnie weź
wacik np. do uszu i delikatnie usuń zaschniętą maskarę. Nie powinno po niej
zostać śladu (nie zawsze działa w 100% przy tuszu wodoodpornym xd)
9. Idealnie wyszczotkowane rzęsy:
Aby rzęsy wyglądały idealnie, po wytuszowaniu przeczesz
je raz jeszcze czystą szczoteczką (możesz użyć szczoteczki po zużytej już
maskarze). Zapobiega to sklejeniu się rzęs ze sobą, nadając im idealny kształt.
Ale przede wszystkim zbiera nadmiar nałożonego tuszu, przez co tusz w ciągu dnia nie
będzie się osypywał na policzki.
10. Idealna maskara!
Na rynku istnieją setki rodzajów i typów maskar. Musisz przed
wszystkim uświadomić sobie, jaki tusz do rzęs pasuje do Ciebie najlepiej. Potrzebujesz
tuszu wydłużającego rzęsy, podkręcającego, a może pogrubiającego?
Jakiegokolwiek byś potrzebowała, ta właśnie masakra czeka na Ciebie! Jeśli jeden
tusz do rzęs nie spełnił twoich oczekiwań, spróbuj kolejnego. Jeśli nie możesz
trafić na idealny dla siebie tusz, zmiksuj kilka które posiadasz!
Pamiętaj o tym, że tusz ważny jest maksymalnie przez 4
miesiące – potem zaczyna się nie tylko kruszyć ale naraża twoje oko na infekcje!
Higiena przede wszystkim! Co za tym idzie, nie musisz szukać drogich maskar,
które opróżnią Twój portfel do dna, a za 3 miesiące będziesz musiała narazić
się na ponowny wydatek. Czasem niedrogie tusze, dostępne dla każdego okazują
się tymi najlepszymi ;)